Ogłoszenia Drobne
Pińczów na fotografiach
Staraniem miejscowych działaczy PiS w Pińczowie powstało biuro poselsko-senatorskie
9 stycznia 2017 | redakcja, pinczow.com | Wyświetleń: 3 414
W poniedziałek, 9 stycznia w Pińczowie w budynku Cechu Rzemiosł Różnych przy ulicy Kościuszki otwarto biuro poselsko-senatorskie PiS. Z mieszkańcami powiatu pińczowskiego będą się w nim regularnie spotykać senator Jacek Włosowicz i poseł Bogdan Latosiński.
Witając licznie przybyłych poseł Bogdan Latosiński zapewnił, że nowo otwarta placówka będzie służyć wszystkim działaczom. – Możecie z niej korzystać według waszych potrzeb – na spotkania ze społeczeństwem lub też z innymi posłami. Ja będę do waszej dyspozycji w każdy drugi poniedziałek miesiąca w godzinach od 15:30 do 18:00 – zapewnił. Następnie, w swoim wystąpieniu omówił pokrótce obecną sytuację w państwie oraz odpowiadał na pytania.
Senator Jacek Włosowicz obiecał pomoc prawną wszystkim zainteresowanym – swoją i swoich współpracowników. Poruszył również temat najbliższych wyborów samorządowych. – Samorząd jest bardzo ważny. To podstawa, która stanowi o sile kraju. Dlatego chcemy wystawić dobrą reprezentację, nie tylko z członków PiS, ale również z lokalnych społeczników – powiedział między innymi.
W spotkaniu udział wzięła również pani wojewoda Agata Wojtyszek. W kilku zdaniach odniosła się do sytuacji związanej z oddziałem ginekologiczno-położniczym w pińczowskim szpitalu. Ponieważ w Pińczowie ilość porodów jest niewystarczająca, dlatego – jej zdaniem – najlepszym rozwiązaniem dla jednostki byłoby wygaszenie nierentownego oddziału i zastąpienie go innym.
Nowy lokal poświęcił ksiądz dziekan Jan Staworzyński.
Po części oficjalnej przybyli mieszkańcy mogli jeszcze porozmawiać z gośćmi i uzyskać od nich odpowiedzi na wiele pytań.
31 odpowiedzi na “Staraniem miejscowych działaczy PiS w Pińczowie powstało biuro poselsko-senatorskie”
Elyta….
Niezły tytuł, niezależna redakcjo;)
A gdzie wśród elity, pan Mariusz Powałkiewicz, nauczyciel z gimnazjum nr 2, za młodu zasłużony agent SB a obecnie szef pińczowskiej nauczycielskiej Solidarności ? Taka okazja żeby zawalczyć o pińczowską oświatę, gdy prezydent godzi się na likwidację gimnazjów a Powałkiewicza który jest wszędzie ni ma. Coś nie kocha bratniej partii. Nie pomoże nauczycielom.
A Pan z Kantoru w pierwszym rzędzie i na głównym zdjęciu :)) dobra zmiana nadchodzi :))
Jestem w szoku kogo ja tu widzę…kompromitacja tego towarzystwa…chyba już w Pińczowie “nie dnieje…..”. Ciemnogród po wsze czasy !!! Pan “B” ciągle na coś liczy, tylko się doliczyć nie może “bidulka”, bo go naczelny kadrowy z PIS na świętokrzyskie chyba trochę nie lubi… Nadzieja umiera ostatnia…”Podła zmiana” kiedyś odejdzie i zobaczymy wtedy co z tymi patriotami się stanie…Trybunały będą pracować na 3 zmiany…Jako chrześcijanin pozdrawiam Was PISIAKI !!!
najważniejsze że lokal został wyświęcony, nie wyobrażam sobie wytężonej pracy w niepoświęconym lokalu, szacun dla dziekana !
80% to emeryci wnuki bawić a reszta do roboty a nie myśleć o wyborach koryto zaczna pachnieć i władza
Może lepiej by się szpitalem i Dyrektorem zajęli ? Większy pożytek by był z tego . Chyba , że za zimno dla elyty .
Pisowska wojewodzina jest za likwidacją oddziału ginekologiczno-położniczego pińczowskiego szpitala. Panie Bębenek? Co Pan na to? Na znak protestu wypisz się Pan z tego towarzystwa.
Olo rób dzieci i oddział nie będzie zamknięty .A w politykę się nie baw .
kilka osób osób to istne chorągiewki, która opcja rządzi to do niej się pchają
do członek solidarności pińczowskiej ,człowieku nie oczerniaj i nie pomawiaj drugiej osoby ,skąd wiesz co za młodu robił Pan Powałkiewicz i kim był jakie masz na to dowody ,wyluzuj chłopie
no właśnie – Pan Bębenek tak zażarcie bronił oddziału g-p szpitala…wstyd i hańba Panie viceburmistrzu…Himalaje hipokryzji już dawno Pan osiągnął jako kompletnie niewiarygodna osoba…trzeba sobie dać spokój z tą marną polityką w pańskim wydaniu…dobrze radzę !!!
Pan z kantoru ?
Najpierw pieniądze, potem juz tylko władza !!!!
Zachłanność połączona ze ślepym fanatyzmem nie zna granic
Burmistrz mocno przyczynił się zeby szpital się nie rozwijał. Jak i Pinczow. W tym jest doskonały
Pan Mariusz Powałkiewicz zam. Pińczów nauczyciel gimnazjum nr 2 w Pińczowie, zmuszony okolicznościami, przyznał się publicznie i oficjalnie do tego, że był płatnym agentem SB.
Dziękuję za odpowiedz i podziwiam odwagę Pana Powałkiewicza
MARIUSZ – NIECH CIE W D…POCAŁUJĄ CI NIENAWISTNI PISOWCY !!!!
Sama młodzież na tym spotkaniu.A chyba ich było ze 30.Jak się p.Wojewodzie chciało przyjechać.
?
Szok- jakie tu bzdury piszą;dla przykładu jak pisze,,do emerytowanego”…..zmuszony okolicznościami,przyznał się publicznie…-z kolei ,,emerytowany????” odpowiada cyt.,,Dziękuję za odpowiedż i podziwiam odwagę Pana Powałkiewicza.” Gdzie tu sens.Jaką to,,odwagą”popisał się p. powałkiewicz skoro przyznał się publicznie zmuszony okolicznościami. Gdzie tu miejsce na ,,odwagę”.Przed dokonaniem wpisu zastanów się jeden z drugim co piszesz. Co do p.P to wystarczyło sięgnąć do list kandydatów na radnych do powiatu pińczowskiego tam jest cała prawda o tym panu.
WIESŁAW CO TY TAM K…A ROBISZ MIEJ HONOR
Maciek, ty też, zresztą Ty honoru chyba raczej nigdy ….
A ty mauer gdzie masz honor twoje POchodne likwidują wraz z PSL oddz. gin.-poł. w Pińczowie i jeszcze ich wspierasz.
Przepraszam ,ja obsługiwałem catering.
Wieslaw za mądry jest, aby z tym towarzystwem trzymać…
NIE MAUER ,A MAURER PISOWCU
WIEM WIESŁAW WIEM….”SZTUKA JEST SZTUKA”JAK MAWIAŁ KLASYK
CO TY WIESZ,DLA CIEBIE KAŻDY KTO NIE Z PIS TO WRÓG TAK MASZ MÓZG WYPRANY PRZEZ TOWARZYSZA JAROSŁAWA.
Wręcz żenada, uważający się za elitę inteligencji pińczowskiej nie znjdują uznania u notabli wojewódzkich i stanowiska administracji rządowej obsadzane są działaczmi przywożonymi w teczkach
Piszecie o agentach, a ciągle wami rządzą pomioty agentów z poprzedniej epoki:
Prezes wodociągów – zięć agenta (TW Janek – wieloletni pracownik UM Pińczów)
Lekarz POZ – córka TW j.w
Nauczciel sp nr.1 – córka TW j.w.
Urzednik US Pińczów – zięć TW j.w
Szkoda że nie maił więcej dzieci bo pewnie miły by ntratne stanowiska w naszej społeczności.