Ooo moj wojek jurek i ciocia ela nizinska , i gorecki to byli ludzie , ale jeszcze zyje najwaznieszy gosc andrzej malarz picasso , brakuje mi rodziny ,,,,
A dlaczego miasto Pińczów przy takich okazjach nie chwali się swoimi mieszkańcami. Mamy w Pińczowie chłopaka 17 letniego, który śpiewa klasykę ( uczy się w szkole muzycznej II stopnia więc nie jakiś lepak). Wypromować chłopaka niech zaśpiewa na występie chociaż jeden utwór z artystami.
no właśnie as kto o nim słyszał? Jeśli się nie pokazuje się takich dzieci to skąd niby ktoś ma o nich słyszeć. Wszyscy zachwycamy się małymi dziećmi kiedy prezentują nam soje talenty (czy lepiej czy gorzej to w ogóle jest nieistotne), później nawet najwartościowsze dzieci ale już starsze odchodzą w zapomnienie. To smutne. Ja chłopaka słyszałem przez przypadek, mam córcię w szkole muzycznej II stopnia w Kielcach i tam na jednym z koncertów go słyszałem, byłem pełen uznania. Uważam i podkreślam to jest tylko moje prywatne zdanie, że tak jak na imprezach masowych typu Dni Ponidzia pokazujemy dzieci robiące rozrywkę. Tu również moglibyśmy pokazać naszych skrzypaczy, pianistów, klasyków, bo mamy takie dzieci w Pińczowie nie z naszej szkoły muzycznej ale z Kielc z II stopnia czy nawet z akademii w Krakowie. Chwalmy się swoimi perełkami (chociażby mieli ten jeden utwór ćwiczyć cały rok) bo warto.
Nic nie mam do Pana Góreckiego, o zmarłych nie mówi się żle,
niech mu ziemia lekką będzie, jednak wielka szkoda, że pisząc artykuły i dołączając
fotografie wspominał głownie o ludziach tych majętnych, z bogatych
domów, mimo, że wiedział o prawdziwych bohaterach
z biednych rodzin, odważnych, którzy poswięcili swoje życie dla ojczyzny.
Niemal każdego dnia patrzył na rodziny tych bohaterów i nigdy nie podziękował matkom, żonom
za bohaterstwo ich synów, mężów,pominął ich w artykułach i na wystawach jakie przygotowywał.
Nie dbam o to, że będziecie mnie krytykowali za prawdę jaką napisałem,przeciwnie
cieszę się, że miałem okazję wyjawić prawdę, bo 99 % z Was wyłącznie krytykuje i niszczy wszystko co dobre.
13 odpowiedzi na “Zaproszenie na XIX koncert pamięci Jana Góreckiego”
Kiedy będzie koncert pamięci albo jeszcze lepiej wystawa prac Jurka Nizińskiego?
https://www.youtube.com/watch?v=tUI3I0ynXT8
Jasiu robił wspaniałe nalewki, powinien być koncert połączony wraz z degustacją trunków według jego przepisów. Brakuje takich ludzi.
Ooo moj wojek jurek i ciocia ela nizinska , i gorecki to byli ludzie , ale jeszcze zyje najwaznieszy gosc andrzej malarz picasso , brakuje mi rodziny ,,,,
A ja jestem w uk niebylem w Pińczowie 7 lat echhhhj ciagnie do znajomych ,, ale do politiki nigdy polskiej same debile
Przepraszam jeszcze duraczynskiego swietej pamieci
dlaczego nie może zagrać zespól DOB lub Maćka Sobonia???
Zawsze na koncertach jest grana muzyka jaką bardzo lubił pan Jan. I jak widać, muzyka ta ma wielu odbiorców w Pińczowie.
A dlaczego miasto Pińczów przy takich okazjach nie chwali się swoimi mieszkańcami. Mamy w Pińczowie chłopaka 17 letniego, który śpiewa klasykę ( uczy się w szkole muzycznej II stopnia więc nie jakiś lepak). Wypromować chłopaka niech zaśpiewa na występie chociaż jeden utwór z artystami.
popieram>ergo swojego nie znacie cudze chwalicie.
a kto o nim słyszał? szkoła muzyczna raczej się nie promuje –
no właśnie as kto o nim słyszał? Jeśli się nie pokazuje się takich dzieci to skąd niby ktoś ma o nich słyszeć. Wszyscy zachwycamy się małymi dziećmi kiedy prezentują nam soje talenty (czy lepiej czy gorzej to w ogóle jest nieistotne), później nawet najwartościowsze dzieci ale już starsze odchodzą w zapomnienie. To smutne. Ja chłopaka słyszałem przez przypadek, mam córcię w szkole muzycznej II stopnia w Kielcach i tam na jednym z koncertów go słyszałem, byłem pełen uznania. Uważam i podkreślam to jest tylko moje prywatne zdanie, że tak jak na imprezach masowych typu Dni Ponidzia pokazujemy dzieci robiące rozrywkę. Tu również moglibyśmy pokazać naszych skrzypaczy, pianistów, klasyków, bo mamy takie dzieci w Pińczowie nie z naszej szkoły muzycznej ale z Kielc z II stopnia czy nawet z akademii w Krakowie. Chwalmy się swoimi perełkami (chociażby mieli ten jeden utwór ćwiczyć cały rok) bo warto.
Panie Znojek, co się stała z Jurkiem Nizińskim? Markiem Piotrowskim czy Arturem Dudkiewiczem?
Nic nie mam do Pana Góreckiego, o zmarłych nie mówi się żle,
niech mu ziemia lekką będzie, jednak wielka szkoda, że pisząc artykuły i dołączając
fotografie wspominał głownie o ludziach tych majętnych, z bogatych
domów, mimo, że wiedział o prawdziwych bohaterach
z biednych rodzin, odważnych, którzy poswięcili swoje życie dla ojczyzny.
Niemal każdego dnia patrzył na rodziny tych bohaterów i nigdy nie podziękował matkom, żonom
za bohaterstwo ich synów, mężów,pominął ich w artykułach i na wystawach jakie przygotowywał.
Nie dbam o to, że będziecie mnie krytykowali za prawdę jaką napisałem,przeciwnie
cieszę się, że miałem okazję wyjawić prawdę, bo 99 % z Was wyłącznie krytykuje i niszczy wszystko co dobre.