



W sobotę, 6 września 2025 roku, dziedziniec pińczowskiego klasztoru oo. franciszkanów wypełnił się literaturą, słowem i wyjątkową atmosferą. To właśnie tam odbyła się lokalna odsłona ogólnopolskiej akcji Narodowego Czytania, której organizatorem była Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Pińczowie. Piękne, historyczne krużganki klasztoru stały się tłem dla wydarzenia, które co roku łączy tysiące Polaków wokół literatury narodowej. W kameralnej i zarazem podniosłej atmosferze, mieszkańcy Pińczowa i okolic wspólnie oddali się lekturze utworów, które należą do najcenniejszych w polskiej kulturze.
Tegoroczna edycja Narodowego Czytania poświęcona była twórczości Jana Kochanowskiego – mistrza renesansowego słowa, którego fraszki, pieśni i treny od wieków wzruszają, uczą i inspirują kolejne pokolenia. W liście skierowanym do uczestników Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej podkreślał ponadczasowość tej poezji, przypominając, że choć powstała w dawnych czasach, to wciąż pozwala nam odnaleźć w niej samych siebie – współczesnych Polaków.
Do udziału w pińczowskim wydarzeniu zgłosiło się ponad 40 lektorów i lektorek – mieszkańców miasta i gminy Pińczów, przedstawicieli instytucji, szkół, stowarzyszeń, grup nieformalnych, Kół Gospodyń Wiejskich oraz służb mundurowych. Każdy z nich wniósł do spotkania coś wyjątkowego – swoją interpretację, emocje, a przede wszystkim chęć współtworzenia tej pięknej tradycji. Wspólne czytanie stało się nie tylko formą obcowania z literaturą, ale również okazją do integracji lokalnej społeczności i międzypokoleniowego dialogu. Na uczestników czekała także wyjątkowa atrakcja – okolicznościowa pieczęć Narodowego Czytania 2025. Każdy mógł przybić ją w swoim egzemplarzu utworów Kochanowskiego, czyniąc książkę osobistą pamiątką spotkania z literaturą.
Narodowe Czytanie w Pińczowie było nie tylko hołdem dla wielkiego poety, ale także świadectwem tego, jak ważna jest literatura w budowaniu więzi i tożsamości. Dziedziniec klasztoru stał się tego dnia miejscem szczególnym – przestrzenią, gdzie słowo spotkało się z historią, a przeszłość z teraźniejszością. Dzięki zaangażowaniu Biblioteki Publicznej w Pińczowie i licznych uczestników, mieszkańcy mogli przeżyć prawdziwe święto literatury, które na długo pozostanie w ich pamięci.
poniżej fot. Joanna Straczek
8 odpowiedzi na “Narodowe Czytanie w Pińczowie – spotkanie z Janem Kochanowskim na dziedzińcu klasztoru”
Czy portal Pińczów.com jest niezależny, czy też wszyscy, oprócz członków Konfederacji, okazali się niefotogeniczni, skoro zabrakło zdjęć nawet gospodarzy, w tym Pani Burmistrz?
Ale macie ból dupy. Od lat propagujecie na stronach Urzędu Miast opłacanego z publicznych pieniędzy tylko członków partii Ziemia Pińczowska i tu jest ok? Tak? Ktoś nie wierzy wystarczy odwiedzić profil na Facebooku urzędu. Mam nadzieje, że redakcja wyciągnie wnioski i konsekwentnie o tzn władzy nie biedzie wspominać
Pani ,,burmistrz,, jest zwykłym urzędnikiem. Ludzie jej nie wybrali. Wybrali człowieka który startował z wiedzą o swojej chorobie. Pamiętacie wymówki o bólu gardła tłumaczce nieobecność na debatach na wyborach? Teraz mamy tego efekt. Burmistrza od miesięcy nie ma. A pisanie o tym, że ktoś ich nie ujął w artykule to czysta hipokryzja!!!
Niech się za zarządzanie miast wezmą, a nie lans w mediach.
Pełna zgoda.100% racji.Badurakowi już tzw ból GARDŁA nigdy chyba nie minie.Oszust.
Czyli jednak portal nie jest niezależny. A co mówi pierwsza zasada dzienikarstwa? Myślałem że na portalu rzetelnie są przedstawiani wszyscy mieszkancy i wszystkie wydarzenia. A JEDNAK Nie. SA GORSI I LEPSI. GDZIE TU LOGOKA. Pierwszych krytykujecie bez zadnej cenzury i poczucia co mozna, a co już przekroczeniem granicy . A sami robicie to samo i moze jeszcze więcej Skąd w Was tyle jadu i nienawisci? Przeciez portal czytają tez nasze dzieci. Rozumiem że to mają być wzorce do naśladowania. GRATULUJE.
Tak niezależny jak redakcja biura prasowego urzędu miasta z jej redaktorską na czele. Hipokryci
Ja zaś o samym wydarzeniu…..szkoda że wczesniej nie wiedziałem bo bym przyjechał..proszę dawajcie wcześniej znać na internetach o takich wydarzeniach