Dzień Szefa Kuchni w Pińczowie
W Zakładzie Karnym w Pińczowie pracuje dwóch etatowych Szefów Kuchni. Na czym polega ich praca i jak wygląda?
W dniu 20 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień szefa kuchni i Wszystkich kucharzy. Święto to zainicjował w 2004 roku Billy Gallagher, ówczesny szef Stowarzyszenia WACS (szefów kuchni). W Zakładzie Karnym w Pińczowie, jak i w każdej jednostce penitencjarnej w Polsce , w pionie służby kwatermistrzowskiej występuje stanowisko Szefa Kuchni. To właśnie dzięki pracy tych funkcjonariuszy 760 osadzonych z naszej jednostki otrzymuje odpowiednio zbilansowane i podane na czas posiłki. Do codziennych zadań Szefa Kuchni należy nadzorowanie osadzonych zatrudnionych w kuchni więziennej, czuwanie nad prawidłowym przechowywaniem produktów oraz zwracanie szczególnej uwagi na nienaganną czystość i warunki higieniczne we wszystkich pomieszczeniach. Ponadto każdorazowo kwatermistrz udziela instruktarzu zarówno wydającym posiłki, jak i funkcjonariuszom nadzorującym ich wydawanie do cel mieszkalnych. Szef kuchni w izolacji penitencjarnej to funkcjonariusz posiadający wiedzę nie tylko na temat żywienia i diet. W codziennej służbie musi on także zwracać szczególną uwagę na osadzonych, którzy podczas przygotowywania posiłków mają styczność z maszynami i urządzeniami gastronomicznymi znajdującymi się na wyposażeniu kuchni zakładowej.
Korzystając z okazji ich święta chcemy życzyć wytrwałości w wypełnianiu codziennych służbowych obowiązków oraz satysfakcji z dotychczasowej pracy.
4 odpowiedzi na “Dzień Szefa Kuchni w Pińczowie”
Mam nadzieję, że nie daliście się wkręcić ruskiej dezinformacji i wszyscy podchodzicie poważnie do zarazy tzn. macie maseczki prawidłowo założone plus dystans, wietrzenie i mycie rąk. Jeśli nie, to lepiej zamówcie dużo napalmu, bo co by było gdy…
To jest żýcie w Matrixie
Nie miałem wątpliwości co do kolejnego odcinka serialu „Życie jak ZK”. Świetny temat zastępczy i cieszy, że nadal Panowie w ZK dobrze się bawią. Zwykli śmiertelnicy niestety ciągle toczą bój w świecie poza kratkami. Kusicie by dołączyć do Was, kusicie…
Serio kogoś to w ogóle obchodzi?